Cześć!
Mam na imię Kasia i obecnie zajmuję się marką Shellbag. Nadszedł ten czas, w którym postanowiłam prowadzić bloga naszej marki. Będę tutaj opowiadać o naszej codzienności, problemach dnia codziennego, z czym trzeba się zmierzyć, abyście mogli zobaczyć efekt – gotowy produkt.
Na początek może coś o powstaniu Shellbag 😉
Większość z Was pewnie już wie, a jak nie to w tym momencie się dowie, że Shellbag należy do dużej drukarni z wieloletnim doświadczeniem — TopQ z Gdańska, prowadzonej przez dwóch kumpli Mariusza — realisty i Dariusza, który często buja w obłokach i sypie pomysłami z rękawa. Nie są to zwykli „szeryfowie”, nigdy nie uważali się za „ważniaków”. Na każdym kroku podkreślają, że firma to nie oni a wszyscy ludzie, którzy tu pracują. Obaj Panowie, mimo że bardzo różni to tak samo bardzo zaangażowani w rozwój firmy i obaj stawiają na innowacyjność. TopQ posiada bardzo duże zaplecze produkcyjne i w miarę rozwoju w pewnym momencie Darek stwierdził, dlaczego by właśnie nie wykorzystać tego i stworzyć własną markę. I tak właśnie zaczęła się około 6 lat temu historia Shellbag 😊
Jak to bywa we wszystkich początkach i u nas były one ciężkie. Mnóstwo wizji, pomysłów, prób, potknięć – ale za każdym razem podnosiliśmy się i dzięki nowym doświadczeniom działaliśmy ze zdwojoną siłą.
Zaczynaliśmy od kontraktu marzeń — była to licencja Disney, Marvel, Star Wars, co potwierdza FAMA; Początkowo były to koszulki do kolorowania, potem akcesoria dziecięce. Niestety jak się okazało, nie było takie proste wprowadzić produkty licencyjne na polski rynek — produkty, które były wyprodukowane w Polsce. Nie mniej się nie poddawaliśmy. Postawiliśmy na branżę dziecięcą, w której trwamy do dziś. Tworzymy z pasją kolorowe akcesoria lifestylowe dla dzieci w wieku szkolno-przedszkolnym. Nasze bestsellery to plecaki przedszkolne dla dzieci, nerki i innego rodzaju saszetki. Fasonami staramy się sprostać Waszym wymaganiom a kolorami rozpromienić nawet najbardziej pochmurny dzień.
Nie posiadamy jeszcze co prawda swojego sklepu stacjonarnego, ale za to mamy dystrybucję w wielu krajach Europy oraz kilkadziesiąt partnerów w Polsce. Na tym też nie poprzestajemy — jesteśmy otwarci na nowe możliwości współpracy.
Każdy produkt powstaje w naszej firmie w Gdańsku. To tutaj dzieją się cuda, barwne pomysły przenoszone w rzeczywistość, ale o tym będę Wam opowiadać w kolejnych częściach tego bloga.
Jesteście gotowi, aby poznać Shellbag od kuchni?
Do zobaczenia
Kasia 😊